Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wschodnietriady z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 30081.11 kilometrów w tym 13629.32 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.53 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wschodnietriady.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Kampinos

Dystans całkowity:4548.38 km (w terenie 3175.81 km; 69.82%)
Czas w ruchu:235:51
Średnia prędkość:19.05 km/h
Maksymalna prędkość:39.30 km/h
Suma podjazdów:4228 m
Maks. tętno maksymalne:182 (101 %)
Maks. tętno średnie:171 (95 %)
Suma kalorii:67659 kcal
Liczba aktywności:98
Średnio na aktywność:46.41 km i 2h 27m
Więcej statystyk
  • DST 54.00km
  • Teren 35.00km
  • Czas 02:45
  • VAVG 19.64km/h
  • VMAX 32.90km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 170 ( 94%)
  • HRavg 148 ( 82%)
  • Kalorie 2210kcal
  • Podjazdy 160m
  • Sprzęt NINER AIR 9 CARBON
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kampinos

Czwartek, 18 kwietnia 2013 · dodano: 30.04.2013 | Komentarze 0

Pierwszy i jedyny póki co upalny, letni dzień tej wiosny. Testowanie Ninera przed Harpaganem


Kategoria Kampinos


  • Temperatura -10.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Biegówki - Truskaw

Niedziela, 23 grudnia 2012 · dodano: 01.02.2013 | Komentarze 0

Czarny, zielony, żółty. Kapitalne warunki -10. A jutro idzie odwilż, ostatnia szansa na narty w tym roku. 10km.


Kategoria Kampinos


  • DST 53.62km
  • Teren 30.00km
  • Czas 02:36
  • VAVG 20.62km/h
  • VMAX 32.70km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 2063kcal
  • Podjazdy 177m
  • Sprzęt NINER AIR 9 CARBON
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pętla Kampinos

Czwartek, 27 września 2012 · dodano: 01.02.2013 | Komentarze 0

Genialnie! Super amortyzator, świetna pozycja, wygoda! Najlepszy rower na jakim jeździłem!


Kategoria Kampinos


  • DST 53.54km
  • Teren 30.00km
  • Czas 02:43
  • VAVG 19.71km/h
  • VMAX 32.20km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Kalorie 2145kcal
  • Sprzęt NINER AIR 9 CARBON
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pętla Kampinos

Niedziela, 23 września 2012 · dodano: 01.02.2013 | Komentarze 0

Testy, próby, skoki, wjazdy i zjazdy. Przyjemnie.


Kategoria Kampinos


  • DST 18.48km
  • Czas 00:49
  • VAVG 22.63km/h
  • VMAX 33.40km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 642kcal
  • Podjazdy 25m
  • Sprzęt NINER AIR 9 CARBON
  • Aktywność Jazda na rowerze

Hardtail 29" - nareszcie

Sobota, 22 września 2012 · dodano: 01.02.2013 | Komentarze 0

Doczekałem się....


Kategoria Kampinos


  • DST 50.33km
  • Teren 25.00km
  • Czas 02:27
  • VAVG 20.54km/h
  • VMAX 31.30km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • HRmax 182 (101%)
  • HRavg 155 ( 86%)
  • Kalorie 1854kcal
  • Podjazdy 142m
  • Sprzęt Specialized Stumpjumper - SPRZEDANY!
  • Aktywność Jazda na rowerze

Średnia pętla kampinoska

Niedziela, 20 listopada 2011 · dodano: 09.12.2011 | Komentarze 0

Pierwsza średnia pętla kampinoska od lat (od 12 maja)! Było szybko i cudownie. 5 stopni ale pod koniec wyszło słońce.


Kategoria Kampinos


  • DST 50.60km
  • Teren 20.00km
  • Czas 02:46
  • VAVG 18.29km/h
  • VMAX 34.20km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • HRmax 166 ( 92%)
  • HRavg 136 ( 75%)
  • Kalorie 1679kcal
  • Podjazdy 97m
  • Sprzęt Specialized Stumpjumper - SPRZEDANY!
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pętla kampinosko-szosowa

Niedziela, 11 września 2011 · dodano: 12.09.2011 | Komentarze 0

Straszny głód roweru po chorobie. Odstawiam Telkę i śmigam spokojnie do Kampinosu. Nogi ciężkie, organizm osłabiony przez antybiotyk.


Kategoria Kampinos


  • DST 247.78km
  • Teren 200.00km
  • Czas 16:43
  • VAVG 14.82km/h
  • VMAX 39.30km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 138 ( 76%)
  • HRavg 169 ( 93%)
  • Kalorie 10209kcal
  • Podjazdy 894m
  • Sprzęt Intense Spider 29
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krwawa Pętla Zaciśnięta!

Sobota, 11 czerwca 2011 · dodano: 13.06.2011 | Komentarze 2

Kiedy dokładnie rok temu zrobiłem nieudane podejście do Krwawej Pętli , po przejechaniu 180km w 30 stopniowym upale, powiedziałem sobie – nigdy więcej! Gdy w tym roku po Waypointrace zobaczyłem inicjatywę Otwockiej Grupy Rowerowej, przejechania pętli w postaci swoistego maratonu na orientację, wiedziałem, że muszę spróbować raz jeszcze.
Nieformalny charakter maratonu bardzo mi odpowiada, żadnej presji na wynik, po prostu każdy jedzie swoje. Znakomity pomysł z Punktami Kontrolnymi, dodanymi bardziej dla smaczku i stworzenia klimatu, niż faktycznej weryfikacji przejazdu trasy. Każdy kto o 6 rano stawił się na Dąbrowieckiej Górze koło Otwocka, miał tylko jeden cel – maksymalnie wiernie po szlaku przejechać Warszawską Obwodnicę Turystyczną.
Na start przyjeżdżam w ostatniej chwili, odprawa techniczna już się zaczęła. Karta kontrolna wygląda następująco:

Należy odnaleźć punkt charakterystyczny na trasie i odpowiedzieć na pytanie zadane w formularzu.
Wyruszam ostatni około 6.15. Nauczony zeszłorocznym doświadczeniem, jadę szlak lewoskrętnie, aby trudny, leśny i kręty odcinek Otwocki robić na początku.
PK12 zaliczam około 8.00, jadę powoli, mało snu, wczesna pora i dłuuugi dzień na rowerze przede mną.


PK11 w Ząbkach o mały włos nie przejechałem bez uwiecznienia.

Zaraz potem wylęgarnia komarów za Zielonką.
PK10 Równe 4 godziny na trasie, 62km

PK9 (5h 35min, 87km) W lasach Chotomowskich trochę błądzę ale raczej nadkładam trasę niż skracam…


W Trzcianach nad jeziorkiem wyprzedzam chłopaków z Waypoint Teamu. Mają urwana przerzutkę. Pomimo tego ukończą trasę przede mną!

PK8 (6h 50min, 104km) krótki popas nad Wisłą, rozpoczynam przeprawę przez Kampinos. Ten odcinek trasy znam najlepiej. Wybieram wariant szlakami pieszymi najpierw zielonym, potem żółtym, a następnie niebieskim do Zaborowa.


PK7 (7h 50min, 120km) zmieniam szlak zielony na żółty. W połowie żółtego szlaku mijam kilkuosobową grupkę, która zdecydowała się na wariant prawoskrętny. Mam 130km na liczniku, zakładając że to ja mam za sobą trudniejszy odcinek trasy wygląda na to ze chłopaki są mocno w tyle. Jak się okaże tylko jeden z nich ukończy trasę (o 4 rano!!!)


PK6 (9h 10min, 140km) Leszno. Robię sobie dłuższy postój. Jestem głodny, skończyło mi się picie w bukłaku i mocno bolą mnie plecy. W sklepiku wypijam pół piwka, które nieoczekiwanie stawia mnie na nogi (zawsze wierzyłem w ten napój!). Kilka telefonów, że żyję i dalej w drogę. Mam mylne poczucie, że teraz to już z górki, że już mało zostało. Na punkcie spotykam Waypointów, przerzutka skrócona, tempo mają niesamowite!

PK5 (10h 40min, 160km) Przyjemny przelot na otwartej przestrzeni. Szutry i asfalty przy idealnej pogodzie. Prawie relaks!

PK4. (11h 42min, 176km) W Brwinowie kolejny raz wyprzedzam chłopaków, którzy uzupełniają płyny w sklepie. Przed punktem dochodzą mnie i wiatę z siedmioma podporami podziwiamy razem.


PK3 (13h 00min, 195km) 2,5 km odcinek za Magdalenką to prawdziwy koszmar. Piaszczysta droga rozjeżdżona końskimi kopytami bez żadnego pobocza, najgorsze wspomnienia. PK3 przejechałem (to jedyny punkt bez oryginalnego zdjęcia. (Znak drogowy był znacznie wcześniej niż oznaczenie na mapie).


PK2 (14h 30min, 215km) Trochę się naszukałem tego Trafo! Robi się ciemno i chłodno. Zakładam czołówkę, oświetlenie i lekką kurtkę przeciwwiatrową.


PK1 (15h 40min, 230km) Gdzieś w lesie znowu spotykam Waypointów dłubiących przy rowerze. Daję im zipa, którego przypadkowo miałem w plecaku i jadę dalej. Po chwili już mnie wyprzedzają. Z utęsknieniem wypatruje Góry Kalwarii! Wreszcie jest! W tym momencie pada mi bateria w Garminie. Przejeżdżam przez most i widzę czerwone światełka umykające na wale.

META (16h 38min, 248km) Bez Garmina, w ciemnościach, nie znajduję odbicia w Otwocku Wielkim i jadę trasa 802 do skrętu na Janów. Dalej już prosto do upragnionej mety. W Janowie żarłoczny pies przyprawia mnie o palpitację i wielki przypływ mocy. Na szczęście nie gryzł, ścierwo! Na mecie okazuje się, że jestem oszukańczo przed chłopakami z uwagi na powyższy skrót który poczyniłem. Koledzy, proszę o wybaczenie i ustępuję miejsca rzecz jasna.
Na mecie czeka już na mnie niezastąpiona Magda z Malwinką i Telimeną. Wypijam dwa szybkie pyszne, zimniutkie, wytęsknione browary, by potem przez pół godziny szukać śruby do wieszaka rowerowego montowanego na haku. W szukaniu dzielnie pomaga mi Leoheart (wielkie dięki!!!) pojąc Magdę kawą żeby nie zasnęła. Wreszcie Magda bierze się za szukanie i znajduje śrubę, dokładnie tam gdzie powinna być i była od początku – w kieszeni w samochodzie. Po 250km w siodle można mi to wybaczyć. Na ognisko i kiełbaski przygotowane przez OGR nie mam już sił. Wracam by w spokoju umierać całą niedzielę.


Kategoria Kampinos, Orientacja


  • DST 50.49km
  • Teren 30.00km
  • Czas 02:25
  • VAVG 20.89km/h
  • VMAX 39.10km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 171 ( 95%)
  • HRavg 141 ( 78%)
  • Kalorie 2024kcal
  • Podjazdy 134m
  • Sprzęt Specialized Stumpjumper - SPRZEDANY!
  • Aktywność Jazda na rowerze

Średnia pętla

Czwartek, 12 maja 2011 · dodano: 18.05.2011 | Komentarze 0

Ostatni trening przed DYMNO.


Kategoria Kampinos


  • DST 32.37km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:27
  • VAVG 22.32km/h
  • VMAX 33.80km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 131 ( 72%)
  • HRavg 148 ( 82%)
  • Kalorie 1220kcal
  • Podjazdy 59m
  • Sprzęt Specialized Stumpjumper - SPRZEDANY!
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krótka pętla

Wtorek, 10 maja 2011 · dodano: 18.05.2011 | Komentarze 0

Wyobrażacie sobie urlop bez roweru??? Ja właśnie taki przeżyłem! Taki układ z Magdą: ja przez tydzień zajmuję się Telką, a ona leży i wygrzewa się w słońcu, a potem już do końca sezonu jeździmy na maratony! Opłacało się! Ja przeżyłem, ciekawe czy One przeżyją :-)
Po powrocie rzucam się na rower i szybka przejażdżka!


Kategoria Kampinos